Najpospolitszym drzewem naszych lasów jest sosna zwyczajna (Pinus silvestris
L.), zwana też pospolitą. Jej areał jest bardzo rozległy i wynosi prawie 70%
powierzchni leśnej w kraju, a w Wigierskim Parku Narodowym 80% powierzchni
leśnej. Przeszło 11 tysięcy lat temu, od kiedy datuje się początek rozwoju lasów
na naszym terenie, sosna wraz z brzozą, tworzyły pierwsze luźno rosnące
zbiorowiska leśne. Później, wraz ze zmianami klimatu, stopniowo ustępowała
drzewom liściastym, jednak nie na tyle, aby stracić swoją dominującą rolę w naszych drzewostanach. W Puszczy Augustowskiej, w skład której wchodzą lasy
WPN-u, udział sosny zwyczajnej waha się od 70 do ponad 90%.
Bór świeży. Fot. Piotr Pieczyński
Swoją rolę w drzewostanach wigierskich sosna zwyczajna zawdzięcza również
człowiekowi, który preferował ją w uprawach leśnych ze względu na stosunkowo
szybki wzrost i cenione drewno. Drewno sosnowe jest łatwe w obróbce i ma dobrą
wytrzymałość na obciążenia mechaniczne. Powszechnie wykorzystywane jest w
stolarstwie i do produkcji papieru. Poza drewnem sosna dostarcza również innych
produktów, np. olejków eterycznych, wytwarzanych m.in. z igliwia, znajdujących
zastosowanie w branży perfumeryjnej, kosmetycznej i leczniczej. Również nasiona
sosen są wykorzystywane przez człowieka, gdyż są jadalne i zawierają najwięcej
protein spośród wszystkich orzechów i nasion. W Europie są zbierane w celach
spożywczych nasiona sosny pinii (Pinus pinea L.), występującej na północnym
wybrzeżu Morza Śródziemnego, zwane orzeszkami piniowymi. Nasionami sosen żywią
się między innymi wiewiórki i krzyżodzioby. Zimą można zauważyć szyszki
ogryzione przez wiewiórki i pozostawione na ziemi.
Od dawna człowiek darzył sosnę szacunkiem i powagą. Była ona często opisywana w literaturze polskiej jako drzewo wyniosłe i mocarne. Często porównywano wygląd i
cechy człowieka do wyglądu i cech sosny, np. w „Chłopach” Władysława Reymonta:
„A zaraz po nich walili ludzie z Przyłęka, szli zaś jak ten bór sosnowy
wyrośnięci, śmigli i mocni”; „A wszystko chłopaki młode, dorodne, kiej sosny
śmigłe, w pasie cienkie, w barach rozrosłe (...)”. Słowianie otaczali sosnę
kultem. W pniu najstarszej sosny, rosnącej niegdyś w puszczy, mieszkał ponoć
Boruta – strażnik lasu, utożsamiany również z diabłem. Boruta to po staropolsku
właśnie sosna.
Charakterystyczny wygląd sosny zwyczajnej powoduje, że trudno ją pomylić z
innymi gatunkami drzew iglastych. Korona starych drzew, rosnących w zwarciu,
jest wysoko osadzona na oczyszczonych z gałęzi długich pniach. Sosny swobodnie
rosnące mają korony nisko osadzone, parasolowate i bardzo malownicze. Kora w
górnej części pnia jest żółto-pomarańczowa, łuszcząca się i cienka, prawie jak
papier. W dolnej części pnia jest gruba i wielobocznie głęboko popękana, brunatnoczerwona, niekiedy porównywana ze skórą aligatora. Sosna należy do
szpilkowców, czyli drzew, których liście wyglądają jak igły. Igły sosen zebrane
są w pęczki po dwie, trzy lub pięć. Sosna zwyczajna ma ich po dwie o długości
4-7 cm, najczęściej 5 cm. Najdłuższe igły, dochodzące do 25 cm, ma sosna żółta (Pinus
ponderosa Dougl. ex C.Lawson), występująca w Ameryce Północnej. Tak jak
większość drzew iglastych (wyjątkiem jest modrzew), sosna jest drzewem wiecznie
zielonym. Nie oznacza to, że od czasu do czasu nie gubi części swoich liści
(igieł). Trwałość igieł sosny zwyczajnej wynosi najczęściej ok. 3 lat. Igłami
sosny żywi się głuszec występujący w Puszczy Augustowskiej.
Sosna na obszarze parku wykazuje dobry wzrost i rozwój. Najokazalsze egzemplarze
dorastają do 35 m wysokości przy obwodzie pnia sięgającym ponad 300 cm.
Najlepsze warunki rozwojowe w WPN-ie sosna znajduje na siedliskach boru świeżego
i boru mieszanego. Warto zaznaczyć, iż poza borem bagiennym sosna na naszym
terenie ze względu na konkurencję innych roślin i niszczenie przez zwierzynę,
trudno odnawia się samodzielnie i trzeba ją wspomóc sztucznym sadzeniem.
Sadzonki muszą wówczas pochodzić z nasion rodzimych drzewostanów sosnowych,
zgodnie z tzw. regionalizacją nasienną. Chodzi o to, aby wyprodukowane sadzonki
były jak najlepiej przystosowane do warunków ekologicznych danego regionu
przyrodniczego.
W WPN-ie warto zwrócić uwagę na okazałe sosny rosnące tuż przy ścieżkach
edukacyjnych i szlakach turystycznych. Np. nieopodal Dyrekcji Parku w Krzywem,
na ścieżce „Suchary”, można spotkać stare, przeszło dwustuletnie sosny o grubych, prostych i gładkich pniach (strzałach) z wysoko osadzonymi koronami.
Piękne są również stare sosny rosnące w Obwodzie Ochronnym Lipowe, gdzie obwód
najgrubszej wynosi 298 cm.
Bór bagienny. Fot. Piotr Pieczyński
|
|
Należy pamiętać, że o rozmiarach wigierskich sosen często decydują warunki
siedliska, na jakim rosną, a nie tylko ich wiek. W WPN-ie można się o tym
przekonać, obserwując sosny rosnące w ubogich borach bagiennych. Drzewa w wieku
70 lat mają tu zaledwie kilka metrów wysokości i pierśnicę (średnica na
wysokości 1,3 m) ok. 12 cm. Niektóre sosny z Krzywego, będące w tym samym wieku,
na siedliskach żyźniejszych osiągają wysokość 25 m i pierśnicę 30 cm.
W starych sosnach często można dostrzec dziuple. Mają one ogromne przyrodnicze
znaczenie, gdyż są miejscem zamieszkiwania wielu organizmów: ptaków (tzw.
dziuplaków, np. sów, dzięciołów), ssaków (wiewiórek, nietoperzy, popielicowatych),
owadów, siedliskiem dla grzybów. Dziuple wykuwane są najczęściej przez dzięcioły
lub powstają w sposób naturalny w miejscu wewnętrznego rozkładu drewna
(zgnilizny). W koronach starych sosen buduje swoje olbrzymie gniazda bielik,
występujący na terenie WPN-u. Drapieżnik wybiera do budowy gniazda drzewa o
luźnej, wysoko osadzonej koronie, złożonej z grubych i mocnych konarów, które
będą w stanie utrzymać, ważącą nawet kilkaset kg budowlę. Stare, przeszło 140
letnie wigierskie sosny są pod tym względem idealne.
Dawniej, ponadstuletnie sosny, przed planowanym ich wycięciem, podlegały
żywicowaniu, polegającemu na specjalnym nacinaniu kory i zbiorze wyciekającej
żywicy. W WPN-ie na niektórych sosnach można zauważyć ukośne nacięcia na korze,
tzw. spały żywiczarskie. Pomimo takiego okaleczenia, drzewo pozostawało przy
życiu, gdyż pozostawiony na obwodzie pnia pas nienaruszonej kory (tzw. pas
życiowy), pozwala drzewu utrzymać podstawowe procesy fizjologiczne. Po roku 1994
zaprzestano w Polsce żywicowania na skalę gospodarczą, a na potrzeby przemysłu
rodzimego żywicę zaczęto sprowadzać m.in. z Chin i Brazylii.
Spała na sośnie – nacięcia umożliwiały niegdyś zbiór żywicy. Fot. Piotr
Pieczyński
Jednym z najgroźniejszych szkodników naturalnych sosny jest strzygonia choinówka
(Panolis flammea Den. et Schiff.), zwana również sówką choinówką. Szkodnik ten
atakuje głównie lite drzewostany sosnowe. W końcu XIX wieku i w latach 20. XX
wieku inwazja sówki choinówki całkowicie zniszczyła tysiące hektarów lasu na
naszym terenie. Groźnymi szkodnikami sosny są również: poproch cetyniak,
barczatka sosnówka, zawisak borowiec, osnuja gwiaździsta i boreczniki. Dlatego
też w lasach sosnowych prowadzone jest tzw. jesienne poszukiwanie szkodników
pierwotnych sosny, zimujących w ściółce leśnej. Strzygonia choinówka zimuje w ściółce pod koronami sosen w stadium poczwarki, a np. barczatka sosnówka w
stadium gąsienicy. Leśnicy każdej jesieni pod koronami wybranych sosen
przeszukują ściółkę i liczą odnalezione tam szkodniki. Na podstawie liczby
odnalezionych szkodników dokonywana jest ocena zagrożenia drzewostanów
sosnowych.
Siedemdziesięcioletni drzewostan sosnowy.
Fot. Piotr Pieczyński
Drzewostany iglaste należą do najbardziej zagrożonych pożarami. W okresie
letnim, przy bezdeszczowej pogodzie i utrzymujących się wysokich temperaturach,
ściółka sosnowa wysycha na przysłowiowy wiór. Wystarczy wówczas iskra, aby
spowodować groźny pożar. Szczególnie zagrożone w parku są młode drzewostany
sosnowe na ubogich siedliskach borowych i uprawy. W tych miejscach, gdy pożar
zbyt późno zostanie zauważony, przy sprzyjających warunkach meteorologicznych,
ogień, jak mawiają leśnicy, wchodzi w korony drzew i powstaje pożar bardzo
trudny do opanowania i ugaszenia. Stąd też, w okresie letnim, przebywając w
WPN-ie, należy dowiedzieć się o stopniu zagrożenia pożarowego lasu w danym
dniu.. Informują o tym specjalne tablice rozstawione na terenie WPN-u. W okresach wysokiego zagrożenia pożarem może być wprowadzony zakaz wstępu do lasu.
Niektóre sosny na świecie są pirofitami, czyli roślinami przystosowanymi do
ognia, np. sosna Banksa (Pinus banksiana Lamb.), występująca w Ameryce
Północnej. Szyszki tej sosny, tylko w wysokich temperaturach, wywołanych
pożarami, otwierają się i uwalniają nasiona. W ten sposób następuje odnowienie
naturalne zniszczonego przez pożar drzewostanu.
Pomimo zagrożeń, sosna zwyczajna zaliczana jest do gatunków drzew odpornych na
niesprzyjające warunki zewnętrzne. Jest wytrzymała na suszę, niskie temperatury
i zanieczyszczenia, a gdy dołączymy do zalet jej drewna także pozytywny wpływ na
zdrowie człowieka, to możemy być pewni, że sosna pozostanie najpospolitsza w
naszych lasach i zawsze będzie kojarzona z pięknym polskim krajobrazem.
|