PARK I JEGO MIESZKAŃCY |
||
Żona Piotra Łukowskiego przy pracy (z albumu rodzinnego) |
OJCOWIZNA (1) |
|
Z rodziną Łukowskich rozmawia Elżbieta Perkowska |
||
Pan Tadeusz Łukowski mieszka z żoną Albertyną w Leszczewku. Rodzina Łukowskich żyje tu od kilku pokoleń. Zarówno rodzice Tadeusza, jak i dziadkowie prowadzili tu gospodarstwo rolne. Z pięciu synów Tadeusza i Albertyny dwóch swoje losy związało z Su- walszczyzną. Pan Bogdan Łukowski mieszka z rodziną w Starym Folwarku, gdzie prowadzi pensjonat „Łukowy Kąt”. Przyjmuje turystów w pokojach gościnnych i na polu kempingowym oraz organizuje spływy kajakowe. Pan Piotr Łukowski jest właścicielem gospody „Pod Sieją”.
Rozmowa z każdym z nich daje inne spojrzenie na życie na Suwalszczyźnie. Jedno jest wspólne – więź z miejscem, w którym się urodzili i sympatia wobec regionu, w którym mieszkają. Starają się akceptować życie jakim jest i przeżyć je, najlepiej jak potrafią.
Piotr Łukowski – ojciec Tadeusza (z albumu rodzinnego)
|
Tadeusz Łukowski (fot. E. Perkowska)
Pan Tadeusz całe życie pracował w gos- podarstwie rolnym w Leszczewku, które odziedziczył po swoim ojcu Piotrze Łukowskim. Stało się to za sprawą przypadku. Spośród ośmiorga rodzeństwa zainteresowanym gospodarzeniem na roli był jedynie on i jeden z braci. Brat zdobył wykształcenie weterynaryjne i osiadł pod Warszawą. Pan Tadeusz, będąc kawalerem, objął ojcowiznę. Żonę „zapoznali mu swaty”. Pani Albertyna z Wiszniewskich Łukowska pochodzi z Czerwonego Bagna na Suwalszczyźnie. We wspomnieniach pana Tadeusza pojawiają się stary drewniany dom, w którym się urodził i w którym zakładał własną rodzinę, sauna sąsiadów pod lasem, z której nieraz korzystał, praca na roli, sad z dwustoma jabłoniami, dodatkowa praca w lesie, ale też i „papuciówki” – wiejskie zabawy.
Przez wiele lat do państwa Albertyny i Tadeusza przyjeżdżali „letnicy”, zimą Pan Tadeusz jeździł swoim koniem i saniami w kuligach.
|